Jak smakowały staropolskie pączki, nie wiemy, i chyba nie będziemy nawet próbować poznać tego smaku. Wolimy skupić się na słodkim obliczu zapustów i – skoro tradycja tak nakazuje – pofolgować sobie w tym dniu do woli i bez wyrzutów sumienia.
Tłusty czwartek jest świętem, które uwielbiają niemal wszyscy. Tego dnia można, a wręcz należy, objadać się pączkami. Jeśli tego nie zrobimy – grozi nam nieszczęście przez kolejny rok. Tak mówi jeden ze związanych z tym świętem przesądów. Z tej okazji dzieci z Samorządowego Przedszkola w Radomicach odwiedziły miejscową bibliotekę. Podczas zajęć przybliżono historię powstania tego święta, dzieci z interesowaniem obejrzały filmik opowiadający o tłustym czwartku i pokolorowały kolorowanki. Na zakończenie zajęć była słodka niespodzianka w postaci pączków.
Pączek znany jest od dawnych czasów. Początkowo nie był przygotowywany na słodko, ale na słono. Zamiast dżemu, nadziewano go słoniną. Później pączek zmienił się w słodki przysmak. W zależności od części świata, pączki mogą mieć różne kształty i rodzaje. W naszym kraju pączki najczęściej przypominają małe słodkie bułeczki, z kolei w Stanach Zjednoczonych popularne są pączki z dziurką pośrodku, wyglądające jak oponki. W środku pączka znajdziemy dżem lub konfiturę w różnych smakach, czekoladę, budyń, bitą śmietanę, a nawet twaróg. Z wierzchu pączki możemy oblać czekolada, lukrem lub posypać pudem. Na pewno każdy najdzie swój ulubiony!