Przejdź do treści

Gmina Lipno

Świętuj z nami 100 - lecie Niepodległosci Flaga Unii Europejskiej
Grupa osób pozująca do grupowego zdjęcia w strojach rolniczych

Sianokosy w Złotopolu

Film z Sianokosów w Złotopolu

Sianokosy to proces koszenia, suszenia i magazynowania traw i roślin łąkowych. Były one ważnym wydarzeniem gospodarczym na wsi. Łąki koszono  najczęściej  dwa razy w roku: na przełomie maja i czerwca oraz lipca i sierpnia. Było to zależne od pogody, która wpływa na stopień rozwoju roślin. Siano, przechowywane w stodołach, musiało wystarczyć do wiosny jako pożywienie dla krów, kóz, baranów i królików, a czasami także jako wyściółka dla zwierząt hodowlanych. Koszenie odbywało się ręcznie - przy użyciu kosy i było zajęciem typowo męskim, natomiast dalsze etapy, czyli suszenie siana poprzez jego przewracanie i grabienie, należało do kobiet. Kobiety dbały także o zapewnienie posiłków dla wszystkich uczestników sianokosów.

Przygotowanie do pracy.

Ostrze kosy należało wcześniej przygotować - wyklepać „na babce” oraz na bieżąco brusić (ostrzyć) osełką podczas pracy. Babka do klepania kosy to kowadełko osadzone na drewnianej „ławeczce”, na której siadał gospodarz i klepał kosę, uderzając odpowiednio ostrym końcem stalowego młotka. Nie każdy potrafił robić to dobrze, dlatego często zajmował się tym doświadczony mężczyzna, który przed sianokosami ostrzył kosy innym gospodarzom. Odgłos klepanej kosy był charakterystycznym dźwiękiem wiosenno-letnich dni. Kosiarz miał przy sobie osełkę, włożoną np. w róg woła (dawniej) lub w metalową sakwę z zaczepem na pas. Niektóre osełki trzeba było przed bruszeniem moczyć w wodzie. Koszenie trawy odbywało się kiedy była ona już odpowiednio wysoka, po jej zakwitnięciu, nie mogło wówczas padać. Pracę rozpoczynano bardzo wcześnie ok. godziny 4 - 5 rano, kiedy nie było jeszcze upału, a  przy ziemi była rosa – to najlepsze warunki do koszenia: „Kosiło sie jak ino sie rozwidniło, bo przeca po ćmoku nikt nie szeł na łonka. Nie było hycu, a przez rosa trowa była barżij krzewko”.


Kupki, rajtary, łostropce. Kosiarze pracowali do godziny 9 - 10, później do pracy przystępowały kobiety, które przy użyciu drewnianych grabi i wideł z trzema zębami rozrzucały pokosy, aby lepiej schły. Skoszona trawa przez kilka dni schła na łące, należało regularnie, co około 2-3 godziny, przewracać ją grabiami, a wieczorem zagrabiać i układać w kopki: „Na wieczór baby  przigrabowały siano i skłodały na kupki”. W przypadku deszczu czy zbliżającej się burzy natychmiast składano siano w kopki. Dawnej, by zabezpieczyć przed zmoknięciem, nakrywano je tzw. lalkami. Były to wiązki słomy związane na jednym końcu i osłaniające kopkę jak chiński kapelusz. W późniejszych czasach rolę tę spełniały plastikowe worki z nawozów nakładane na wierzch kopki i mocowane czterema szpagatami (sznurkami) z gwoździami wbijanymi do ziemi. „Jak sie zachmurziło, co sie miało na deszcz, to sie ale drap leciało, coby słożyć i przigrabić siano do kupek. Jak sie fest wiater serwoł, to kupki sie przyciskało trzyma żerdkami”. Po kilku dniach, kiedy siano było już suche, układało się je na rajtarach, czyli drewnianych konstrukcjach złożonych z trzech żerdzi połączonych ruchomo na jednym końcu, z dodatkowymi poziomymi żerdkami. Rozstawiony rajtar miał kształt piramidy. Siano na rajtarach nie dotykało ziemi, więc nie pleśniało, należało je jednać umiejętnie ułożyć na konstrukcji. Rozpoczynano od oplecenia trzech miejsc styku żerdzi poziomych i pionowych, następnie widłami zarzucano siano, układając ponad dwumetrową kopkę. Siano na rajtarach dosychało jeszcze do dwóch tygodni: „Ludzie godali, że siano nie śmi schnyć mynij jak dwa tydnie i je dobrze jak wyleży sie w rajtarach, coby sie nie łożywiło”. Po około dwóch tygodniach zwożono wozami suche siano do stodół. Kobiety dokładnie grabiły łąkę, żeby zebrać całe siano, które było podstawowym pożywieniem dla zwierząt hodowlanych. Siano najczęściej magazynowano nad klepiskiem na piętrze, w miejscu przewiewnym, gdzie podłogę stanowiły luźno ułożone deski, drągi i żerdzie. A zapach świeżego siana roznosił się po całym gospodarstwie.

 

Grupa osób pozująca do grupowego zdjęcia w strojach rolniczych Kilkoro mężczyzn z kosami w czasie cięcia traw Rodzina stojąca w strojach rolniczych przy zgrabiarce do trawy Mężczyźni podczas koszenia trawy na polu Mężczyzna ostrzy kosę ostrzałką Wójt Giny Lipno koszący trawę na siano Mężczyzna ostrzy kosę ostrzałką Mężczyźni podczas koszenia trawy na polu, wśród innych mężczyzn Mężczyzna tnie kosa trawę na polu Widok na pracujących mężczyzn z kosami w dłoniach Mężczyzna tnie kosa trawę na polu Mężczyzna tnie kosa trawę na polu, za nim inne osoby na plolu Zebrane osoby na polu oczekujące na pracę przy skoszonym sianie Troje jeźdźców na koniach, galopujących po polu sianokosów Kilkoro mężczyzn na polu w czasie cięcia trawy na siano kosami Kilkoro mężczyzn na polu w czasie cięcia trawy na siano kosami Kobiety na koniach, przechadzające się po polu traw Zgromadzone osoby do pracy przy sianokosach, oczekujące na grabie do zbierania siana Oczekiwanie kilkunastu osób na zbieranie siana Dziewczyna na koniu tuż obok niej mężczyzna, pasący konia sianem Zebrane osoby w kole, rozmawiający na temat sianokosów Zebrane osoby w kole, rozmawiający na temat sianokosów Mężczyzna grający na akordeonie wśród zebranych osób Kobieta z młodym dzieckiem trzymanym w ramionach wśród zgromadzonych osób Kobieta z młodym dzieckiem trzymanym w ramionach wśród zgromadzonych osób Kilkoro mężczyzn na polu w czasie cięcia trawy na siano kosami Kilkoro mężczyzn na polu w czasie cięcia trawy na siano kosami Mężczyźni podczas koszenia trawy na polu, wśród innych mężczyzn Kadr przedstawiający mężczyzn koszących trawę na siano Zbieranie siana przez kobietę na stos Zbieranie siana za pomocą zgrabiarki przy użyciu ciągnika Widok na traktorzystę w ciągniku przy pracy zbierania siana Docinanie traw przez kilkoro mężczyzn Jeden z mężczyzn zbiera siano grabiami na stos Kilkoro kobiet zbierających siano przy użyciu grabi Kilkoro kobiet zbierających siano przy użyciu grabi w kopki Kilkoro kobiet zbierających siano przy użyciu grabi w kopki Mężczyzna z kobieta i dzieckiem na traktorze Kilkanaście osób pracujących na polu z grabiami do zbierania siana w kopce Troje koni pasących się zebraną trawą, ułożoną w kopiec Kilkanaście osób pracujących na polu z grabiami do zbierania siana w kopce Osoby na polu zbierających siana na kopce Zielony traktor z podłączona do siebie zgrabiarka na polu sianokosów Mężczyźni wkładający widłami siano na wóz Układania siana w kopce na polu przez kilkoro osób Układania siana w kopce na polu przez kilkoro osób Mężczyźni w czasie wrzucania widłami siana na wóz Traktorzysta z podpiętym wozem i mężczyzna na nim jedzie po zgromadzone siano na polu Zbieranie poukładanego siana przez mężczyzna na wóz Zbieranie poukładanego siana przez mężczyzna na wóz wkładając widłami Zbieranie poukładanego siana przez mężczyzna na wóz wkładając widłami Zbieranie poukładanego siana przez mężczyzna na wóz wkładając widłami Dwoje mężczyzn na wozie ugniatający siano, obok nich inni wrzucajmy na wóz wkładając widłami Dwoje mężczyzn na wozie ugniatający siano, obok nich inni wrzucajmy na wóz wkładając widłami Dwoje mężczyzn na wozie ugniatający siano, obok nich inni wrzucajmy na wóz wkładając widłami Dwoje mężczyzn na wozie stojący na sianie z widłami w dłoniach Dwoje mężczyzn na wozie stojący na sianie z widłami w dłoniach Traktorzysta wracający z wozem pełnym siana, na nim dwoje stojących mężczyzn Kobiety wsiadające na wóz wypełniony sianem Dziewczyna na koniu, obok wozu z zebranym sianem Wspólne pamiątkowe zdjęcie wszystkich uczestników sianokosów przed wozem z zebranym sianem Regionalne produkty ułożone na wiejskim stole, przygotowanym na poczęstunek Panie krojący swojski chleb wraz z innymi produktami dla strudzonych kosiarzy Przygotowywanie posiłków przez panie dla mężczyzn